Remedium
Maryla Rodowicz - Remedium
Światem zaczęła rządzić jesień,
Topi go w żółci i czerwieni,
A ja tak pragnę czemu nie wiem,
Uciec pociągiem od jesieni.
Uciec pociągiem od przyjaciół,
Wrogów, rachunków, telefonów.
Nie trzeba długo się namyślać,
Wystarczy tylko wybiec z domu.
I...
Wsiąść do pociągu byle jakiego,
Nie dbać o bagaż, nie dbać o bilet,
Ściskając w ręku kamyk zielony,
Patrzeć jak wszystko zostaje w tyle.
Wsiąść do pociągu byle jakiego,
Nie dbać o bagaż, nie dbać o bilet,
Ściskając w ręku kamyk zielony,
Patrzeć jak wszystko zostaje w tyle.
Eiii... Na-na-na-naii...
W taką podróż chcę wyruszyć,
Gdy podły nastrój i pogoda
Zostawić łóżko, ciebie, szafę,
Niczego mi nie będzie szkoda.
Zegary staną niepotrzebne,
Pogubię wszystkie kalendarze.
W taką podróż chcę wyruszyć,
Tylko czy kiedyś się odważę?
Wsiąść do pociągu byle jakiego,
Nie dbać o bagaż, nie dbać o bilet,
Ściskając w ręku kamyk zielony,
Patrzeć jak wszystko zostaje w tyle.
Wsiąść do pociągu byle jakiego,
Nie dbać o bagaż, nie dbać o bilet,
Ściskając w ręku kamyk zielony,
Patrzeć jak wszystko zostaje w tyle.
Wsiąść do pociągu (Wsiąść do pociągu)
Byle jakiego, (Byle jakiego)
Nie dbać o bagaż, (Nie dbać o bagaż)
Nie dbać o bilet, (Nie dbać o bilet)
Ściskając w ręku (Ściskając w ręku)
Kamyk zielony (Kamyk zielony)
Patrzeć jak wszystko zostaje w tyle. (Patrzeć jak wszystko zostaje...)
Wsiąść do pociągu byle jakiego,
Nie dbać o bagaż, nie dbać o bilet,
Ściskając w ręku kamyk zielony,
Patrzeć jak wszystko zostaje w tyle.
Ooo!
Wsiąść do pociągu byle jakiego,
Nie dbać o bagaż, nie dbać o bilet, (nie dbać o bilet)
Ściskając w ręku kamyk zielony,
Patrzeć jak wszystko zostaje w tyle.
Wsiąść do pociągu byle jakiego,
Nie dbać o bagaż, nie dbać o bilet,
Ściskając w ręku kamyk zielony,
Patrzeć jak wszystko zostaje w tyle.
Ooo! Na-na-eei!
Wsiąść do pociągu byle jakiego,
Nie dbać o bagaż, (Nie dbać o bagaż)
Nie dbać o bilet, (Nie dbać o bilet,)
Ściskając w ręku kamyk zielony,
Patrzeć jak wszystko zostaje w tyle.
Wsiąść do pociągu byle jakiego,
Nie dbać o bagaż, nie dbać o bilet,
Ściskając w ręku kamyk zielony,
Patrzeć jak wszystko zostaje w tyle.
Wsiąść do pociągu byle jakiego...